Matka zostawiła córkę z reklamówkami wypełnionymi starymi ubraniami przed domem swojego dziadka w Kunicach pod Legnicą. Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem.Kobieta twierdziła, że porzuciła dziecko gdyż nie ma środków do życia. Dziadek dziewczynki wezwał na miejsce policje. Po sprawdzeniu mieszkania przez policjantów okazało się, że w środku znajduje się sprzęt AGD, RTV, komputer z podłączonym Internetem , a lodówka jest wypełniona produktami żywnościowymi. Dziadek oświadczył również, że jego syn – biologiczny ojciec dziewczynki – jest pozbawiony przez Sąd praw rodzicielskich, w związku z czy on też nie zamierza się nią opiekować. 11-letnia dziewczynka przebywa w pogotowiu opiekuńczym razem ze swoja siostra, która rok temu trafiła tam w podobnych okolicznościach.

Gazeta Wrocławska, str. 5